Wpis: Dom Kanadyjski - strop pod domem
W międzyczasie ociepliliśmy pierwszy strop, bo wilgotność rewna spadła do 16 procent. Jak na warunki jesienne to byliśmy aż miło zaskoczeni. Ale dużo daje rozłożona folia pod stropem i to radzę zrobić jak tylko dach mamy przykryty czymkolwiek (czy to tymczasowo membraną czy docelowo gontem).
Pomiędzy belki stropu włożyliśmy wełnę kamienna 25cm. Wiatroizolacja przybita już do podwaliny "spływa" na ściany fundamentowe i w tej chwili zakrywa otwory wentylacyjne.
Wiatroizolacja czeka na przybicie takerem do belek.
A tutaj już strop pokryty od dołu wiatroizolacją, która jest przymocowana łatami, żeby nie opadała i żeby przytrzymać wełnę. Wiatroizolacja oczywiście leży na belkach kładziona "na zakład".
Na wierzch mocujemy jeszcze ocynkowaną siatkę o małym oczku (12mm), żeby gryzonie przez nią nie przeszły. Wielkość oczka uzgadnialiśmy z "myszologiem" ;)
Powyższe dwa zdjęcia stropu pochodzą z innego budynku, bo w Ciepłym nie zdążyliśmy ich zrobić. Zdecydowaliśmy się je zamieścić, bo dość często dostajemy zapytania, jak ociepla się pierwszy strop.
Na koniec otwory wentylacyjne zakrywamy ramką z siatką. Na poniższym zdjęciu ramka jeszcze nie jest pomalowana impregnatem na brązowo. Musiliśmy ją włożyć, bo jakieś koty nam nocowały pod domem :)
A na koniec zdjęcia całego domku :)
Na dwóch ścianach nie zdążyliśmy położyć tynku mozaikowego przed zimą. Wrócimy do inwestorów wiosną, żeby dokończyć.
Komentarze